sobota, 11 czerwca 2011

Dzień publicznego dziergania 2011

Ponieważ nie mogłam być w parku na placu Wilsona, urządziłam sobie prywatny dzień dziergania będąc z córką na placu zabaw. Mała brykała z koleżanką, a mnie, zerkając na nią co chwila, udało się niewiele co prawda, ale podłubać ;-) W zamyśle ma powstać szal.


Sezon truskawkowy w pełni, zapraszam na smakowite ciasto maślankowe Tobatki :-)

Ciasto:
1 szkl maślanki
1 szkl cukru
2,5 szkl mąki
3 jajka (całe)
1 mały proszek do pieczenia (lub 3 łyżeczki)
0,5 szkl oleju
1 cukier waniliowy

Wszystko wrzucić do miski, wymieszać i wylać na blachę.

Kruszonka:
0,5 kost masła lub margaryny 
mąka
cukier

Ugniatać, aż wyjdzie kruszonka - mąki i cukru dając "na oko" 

Na ciasto wyłożyć owoc jakiś - świeży, sezonowy lub kompotowy (wiśnie) lub jabłka (w kostkę lub starte na wiórki), a na to kruszonkę.

Piec ok. 30-35 min w temp 175 st. C.

Ciasto to robi się dość szybko, jest pyszne, puszyste, cudnie wilgotne w środku, udaje trochę drożdżowca 



Przepis skopiowałam z forum CINCIN, zdjęcia są moje :-)
















6 komentarzy:

  1. To może jutro? Pod Kolumną Zygmunta o 15, będę ja z Jolą, może jeszcze ktoś??? Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za zaproszenie na ciasto. Zaraz wpadnę, bo smakowicie wygląda.
    Niebieskości masz na drutach. Ja też ostatnio z niebieskim kolorkiem się bawię.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dorota, no jutro też nie mogę, goście będą. Gdyby jeszcze machający drutami, to bym zaciągnęła pod Kolumnę ;-)

    Terra, te niebieskości swoje musiały odczekać, żeby na druty wskoczyć. I prawdę mówiąc długo na tych drutach mogą być.

    OdpowiedzUsuń
  4. selam..kek nefis görünüyor.ellerine sağlık.sevgiler.

    OdpowiedzUsuń
  5. Poczytałam Twojego bloga i bardzo mi się tu podoba. Zostanę jeśli pozwolisz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Marifetane, thank you.
    Anulinko, cieszę się i zapraszam jak najczęściej :-)

    OdpowiedzUsuń