Wymiankowy upominek dla mnie przygotowała Janielka. Oto co otrzymałam:
tu zbliżenie na różane i kwiatowe kolczyki oraz broszkę
a tutaj podgląd na wszystkie prezenty: łapki, broszkę, kolczyki, kanwę, mulinę słodkości, herbatki
Dziękuję Janielko :-)
Natomiast ja przygotowywałam prezent dla Madziorka. Oto co przygotowałam
Zawieszka i spersonelizowana ;-) okładka na notes, wykonana techniką patchworku
Tu zbliżenie na tył notesu. To moja pierwsza tego typu praca (tzn. pierwszy raz szyłam okładkę), więc proszę Madziorka o przymknięcie oka na niedociągnięcia.
Tutaj cała zawartość prezentu.
Moteczkowi dziękuję za zorganizownie tej zabawy i wspaniałą jej organizację
Pozdrawiam też wszystkich, którzy tu zaglądają i zostawiają dobre słowo :-)
Wieczór spędzę zapewne na buszowaniu po Waszych blogach i podziwianiu różankowych niespodzianek :-)
ja niedociągnięć nie widzę ! Bardzo dziękuję za piękne prezenty !!
OdpowiedzUsuńSuper notes ,wszystko śliczne i wysłane i otrzymane ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW kwiatowych kolczykach kobieta wygląda jak ucieleśnienie lata, piękny prezent do Ciebie przywędrował. Ale ten witrażowy kwiatek! Toż to olśniewające!
OdpowiedzUsuńI właśnie dzięki dziejszemu wpisowi czuć lato :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty wymiankowe:-)
OdpowiedzUsuńnotesik jest boski!
OdpowiedzUsuńzapiśników nigdy dość, szczególnie takich fantastycznych :)
http://issolaaaa.blox.pl/html
Widzę że ktoś dostał podobne kwiatuszki do moich :)
OdpowiedzUsuńA notesik piękny!
http://seelennea.blox.pl/html
Cudny wieszaczek przy rozanej zawieszce,slicznie komponuje sie z boskim haftem ,bardzo oryginalny wzorek :)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Słodziutkie te wymiankowe prezenty:))
OdpowiedzUsuńśliczne różane prezenty , warto było brac udział, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za miłe komentarze, jednocześnie przepraszam, że sama nie podziwiam Waszych dzieł, ale w moim życiu zdarzyło się coś, co zabrało mi radość życia. Za jakiś czas będzie lepiej, ale smutek pozostanie.
OdpowiedzUsuńTwoja okładka na notes jest marzeniem niejednej blogowiczki, a przynajmniej moim :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i zapraszam :)
Basiau, bardzo Ciebie przepraszam, z zasady nie czytam komentarzy napisanych przed mną, gdy chcę coś napisać, aby uniknąć myśli, że nie będę pisać, aby się nie powtarzać. Ale potem patrzę.
OdpowiedzUsuńDopiero przeczytałam Twój wpis kochana.
Bardzo mi przykro, serdecznie Ciebie przytulam :** i otulam ciepłą myślą.
Jomo, bardzo dziękuję za serdeczne słowo, a przepraszać nie masz za co.
OdpowiedzUsuńTak się nasze życie przeplata, że raz jest słońce raz ponura noc.
Muszę się pogodzić z tym co zaszło, chociaż ciężko strasznie, ale żyć trzeba.