sobota, 28 czerwca 2014

Babie Lato Shawl

Chusta, którą miałam przyjemność testować dla Eli - Lady In Yarn z ravelry.   Jeżeli macie ochotę wydziergać sobie piękną, zwiewną letnią chustę, szczerze polecam  ten wzór (i polecam wydziergać z alize bamboo fine).
Moja wersja chusty jest mniejsza niż pierwozór, ale tak chciałam, żeby sobie omotać dookoła szyi w letnią chłodniejszą noc. Ale zarzucona na ramiona też pięknie wygląda :-) Wymiary chusty 130 x 60cm.






Pozdrawiam.

Edytuję, żeby dopisać parę szczegółów. Tak jak wyżej wspomniałam, chustę wydziergałam z włóczki Alize Bamboo Fine (1 niecały motek), i prawdę mówiąc bardzo pozytywnie mnie ta włóczka zaskoczyła. Chusta jest lekka (89g), przyjemna w dotyku, jak widać fajnie się zblokowała. Moja chusta ma 7 powtórzeń wzoru, włóczki spokojnie wystarczyłoby na 8 powtórzeń (po każdym motywie ważyłam włóczkę, to wiem :-) )
Dziergałam na drutach KP 3,5.

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Smak lata..

... na nowo odkrywany. Gdyż albowiem przez długie lata musiałam obywać się smakiem. Ale odczulanie przyniosło efekty :-))))), i tak oto zaistniała taka okoliczność :-)


i taka serwetka :-) Miły przerywnik między większymi robótkami. Wzór zassany z FB, włóczka medusa xima, szydełko moje ulubione, ale za czorta nie wiem, jaki ma rozmiar. Wymiar serwetki jakieś 18,5 cm.

Pozdrawiam wieczornie.

niedziela, 22 czerwca 2014

Chusty dwie.

Entrelac w natarciu :-)
Pierwsza powstała ta - dziergałam ją na wyjeździe, jako odskocznię od natłoku niedobrych myśli.



Po przyjeździe powstała następna.


Obie wydziergane z włóczki drops delight. Dziergane od dołu, kurs jak to zrobić mozna znaleźć na tym blogu (klik). 

Dziękuję za uwagę :-)
Spokojnej nocy dla Was.



czwartek, 19 czerwca 2014

Kulinarna rozpusta

Szkoda, że sezon na truskawki trwa tak krótko.




Mała zapowiedź.


No i niestety, w związku z tym, że spam zalewał moją skrzynkę, zmuszona byłam wprowadzić małe zmiany dotyczące dodawania komentarzy. Od dzisiaj posty mogą komentować tylko zalogowane osoby.

Miłego dnia dla Was ☼.

czwartek, 12 czerwca 2014

Cukierki rozdają

Ja się zapisałam. I chociaż umniejsza to moją szansę na wygraną ;-) to powiem Wam, że zapisy na smakowitości jeszcze trwają - rozdawajka u Marzeny (klik)

Flower cardigan nr 2

Prawie miesiac trwała cisza na blogu. Życie pisze różne scenariusze, niekoniecznie miłe i przyjemne, tak też było teraz. Żeby było ciekawiej, po powrocie, mnie samą dopadło choróbsko. Od poniedziałku angina w pełnym rozkwicie ;-) powoduje, że chęci do tworzenia nowych rzeczy brak. W czasie wyjazdu też było marnie, chociaż miałam ze sobą druty i włoczkę na prostą odmóżdżającą robótkę, czyli udało mi się wydziergać w całości entrelacową chustę. Zdjęcia niebawem.
Za to przed wyjazdem skończyłam tytułowy kwiat sweter nr 2 autorstwa Eweliny Murach. Szczerze polecam ten projekt, jest uroczy, wzór dobrze rozpisany, jak się dobierze odopwiednią włóczkę to i efekt murowany ;-)









Zarzuciłam Was sporą ilością zdjęć, ale to dlatego, że sweterek naprawdę mi się podoba. Podoba się również Osóbce, dla której był robiony, ale niestety, zdjęć na Modelce nie będzie, bo aparat "gryzie".
Jedynym odstępstwem od pierwowzrou było pomniejszenie dekoltu, czyli przed wykonaniem i-corda wykonałam kilka dodatkowych rzędów, ujmując w pierwszym kilka oczek. Widać to na ostatnim zdjęciu. Tym razem do wykonania projektu użyłam włóczki filcolany cinnia zakupionej w sklepie MagicLoop.
Miła i przyjemna w robocie, po upraniu w płynie na "e" jeszcze milsza, w związku z tym nawet fakt, że pewnie będzie się trochę mechacić w użytkowaniu, jestem jej w stanie wybaczyć ;-).

Teraz zaś muszę się wziąć w karby i zszyć otulacz jollyoly-podszybie (też czeka na zmiłowanie od sprzed wyjazdu), oraz zabrać się za testową chustę. Najpierw to, chociaż i koraliki zaczynają mnie wołać :-)
Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego wpisu.

Ps. mam jeszcze pytanie odnośnie zalewającego mnie ostatnimi czasy spamu. Nie chciałabym utrudniać życia Odbiorcom mojego bloga, ale chciałabym podjąć jakieś działania w związku z powyższym, stąd moje pytanie. Co skuteczniej odstraszy spamerów? Weryfikacja obrazkowa czy ustawienie opcji, że tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować posty? Doradźcie, proszę.