wtorek, 1 października 2013

Dyniowy ukośnik

Na zamówienie powstają szarości, czarności, czarności przeplatane złotem, granatowości, a mnie się zachciało koloru. Dlatego kiedy zobaczyłam koraliki Knorr rokoko w kolorze, który kojarzy mi się z pięknym kolorem dyni hokkaido ;-), nie mogłam się im oprzeć. Postanowiłam też zmierzyć się z wyzwaniem - upleść ukośnik. Poniżej prezentuję efekty mojej pracy - pomimo niedociągnięć bransoletka bardzo mi się podoba :-)

Na 8 koralików w rzędzie, Knorr rokoko 2,6mm



A do "dyni" pasuje wełna zakupiona w sklepie stacjonarnym MagicLoop. Polecam szczerze zakupy stacjonarne, gdyż w sklepie można nacieszyć oko feerią barw, pomiziać cudownej urody motki. Wełna była kupowana z myślą, że powstanie z niej sweter dla Młodszej, ale pewnie skończy się na czapce dla Niej i jakiejś chuście dla mnie ;-)

4 komentarze:

  1. śliczności jest. Ja bardzo lubię takie wyraziste kolory. Nawet na własnej głowie mam taki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Dziękuję, i zazdraszczam trochę takiego koloru na włosach,.

      Usuń
  2. Wpadłam sprawdzić co nowego ;)
    Pozdrawiam♥... zdrówka życzę♥

    OdpowiedzUsuń