dzisiaj, do dłubię pierwszy prezent na Moteczkową wymiankę. Jutro mam nadzieję skończyć, a nieskromnie powiem, że im bliżej kończ robótki tym bardziej jestem z niej zadowolona. Oby tylko osoba obdarowywana podzieliła mój entuzjazm ;-)
Zapisałam się też na myszowy sal u Myszeczkuni, bo urzekły mnie te myszy po prostu.
Jak nic, za dużo srok za ogon ciągnę.
Pozdrawiam
Pierwsze prezenty w wymiance już zostały wysłane i są śliczne; nie mam najmniejszych wątpliwości, że Ty także cudeńko stworzysz:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mają dziewczyny power :-)U mnie już wykrystalizował się pomysł na drugi podarunek, więc jest dobrze.
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo :-)
Basiu droga!
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się żadnymi kosztami wysyłki ;) Może przyjść chwila kiedy ja będę potrzebowała Waszej pomocy ;) Cieszę się bardzo, że udało mi się pomóc.
Jestem zadowolona, że chociaż ogrodowe RR idzie w miarę sprawnie ;)
Pozdrawiam!
Dziękuję zatem bardzo :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu, osoba obdarowana podziela Twój entuzjazm ;-)
OdpowiedzUsuńPięknie za wszystko dziękuję ! Bardzo !!
:-)
OdpowiedzUsuń