Dzisiaj chcę Wam pokazać w sumie najświeższe rzeczy, które powstały w pracowni. Tak, tak, w końcu zebrałam się, żeby cały sprzęt szyjący + materiały wywieźć do biura, które teraz funkcjonuje jako geodezyjno-krawieckie ;-). Powstały dwie małe poszewki na poduszki, nic specjalnego, poza tym, że do ich uszycia wykorzystałam minky. To moje pierwsze podejście do tego materiału. I chociaż to sztuczność, to przyznam szczerze, że baaardzo miła w dotyku. Na spód poduszek może być :-) Obydwie powłoczki są zapinanena kryty suwak. Jako pierwsza powstała ta. Sprzedała się "pniu"
Ta była druga. Uszyta na zamówienie.
To, wbrew pozorom, jest ten sam materiał na spodzie. Na pewno powstaną kolejne powłoczki z wykorzystaniem minky. Góra powłoczek to amerykańska bawełna, której jakość i design niestety bije na głowę polskie wzornictwo,
Pozdrawiam wieczornie i do kolejnego wpisu.
Gratuluję pomysłu i wykonania ! Jestem oczarowana !! Pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :-)
UsuńOryginalne połączenie materiałów:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńDobrze, że odkurzasz blog. Piękne poduszki.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że poduszki się podobają :-)
Usuńkarşıyaka transfer
OdpowiedzUsuńakbük transfer
balıkesir transfer
ayvalık transfer
aliağa transfer
ZXRD8E