sobota, 27 sierpnia 2011

Niebieskości

No tak. Podziwiając prace Gazeli czy blogujących Lorków pomyślałam sobie - z czym do ludzi??? Prace dziewczyn są takie zwiewne i delikatne, moja w porównaniu z ich ciężka się wydaje. Ale nieskromnie powiem że i tak mi się podoba -)).
Poniższe zdjęcie przedstawia Fredka - rezydenta - jak widać jemu też było dobrze na blokującym się szalu. Tylko Zuzy nie udało mi się uchwycić, ale szalała po ręcznikach, oj szalała, jak przystało na 4-ro miesięcznego kociaka.


Poniższe zdjęcie najwierniej oddaje kolor szala

Tutaj widać, jak ładnie się zblokował i trzyma ząbki

Sesja robiona wieczorową porą, miałam  wyjść dzisiaj na powietrze porobić zdjęcia, ale jak sobie pomyślałam, że w taki ukrop wełną miałabym się otulać to słabo mi się robiło. Bo szal grzeje - robiony był z zamiarem noszenia go w zimie.


Tu nędzne przymiarki do motania. Najprawdopodobniej będzie noszony złożony na pół po długości i omotany dookoła szyi

Dane techniczne
wzór meandering-vines-shawl
włóczka BFL-4 ale jak widać inna kolorystyka
druty KnitPro grubość?? nie pamiętam ale chyba 5,0
włóczki zużyłam 1 100g motek i z drugiego trochę

Pozdrawiam i dziękuję za miłe komentarze.

5 komentarzy:

  1. Przepiękny szal. Kolor rewelacyjny. A kotki powinny dostać jakiś przysmak za taką pomoc.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny szal w pięknym kolorze:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :-)
    Kotki to same frykasy dostają, ancymony jedne.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny szal..kolor piękny a wykonanie perfect! ja też się przymierzam, choć ostatnio wpadłam w dziecięce czapeczki. Sama się przymierzam do wyprodukowania takiego, bo jesienne chłody czuć coraz bardziej..

    Pozdrawiam
    www.agadzieje.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję i zachęcam, bo warto :-)

    OdpowiedzUsuń