Tak, wiem, ależ mam poślizg, wszak stycznia już połowa za nami.
Za oknem w końcu prawdziwa zima, to i prezentuję dziś dwie małe robótki, jakże przydatne w związku z zaokienną aurą.
Pierwsza z prezentowanych czap powstała jeszcze w grudniu, taka "choinka" przedświąteczna prawie wyszła ;-)
wzór: one-evening-hat-3 autorstwa Hani Maciejewskiej
włóczka - melanż akryli, jednak bardzo przyjemnych w obróbce
druty - nie pamiętam jakiego użyłam rozmiaru.
Wczoraj natomiast, w podróży do i z Torunia, powstała czapka, do bólu prosta, robiona "z głowy". Czapka powstała jako uzupełnienie do udzierganego wcześniej otulacza. Tutaj zmiksowałam włóczki alize baby wool oraz cotton merino dropsa. Komplet jest delikatnie miękki, ciepły, przyjazny dla osób, które nie lubią, kiedy włóczka "gryzie".
wzór otulacza: monoshone-creek-cowl
druty KP 4.5 i 5.0 do czapki, 5.5 do otulacza.
Pozdrawiam i do zobaczenia.
Extra ,ciepłe komplety!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Na taką aurę za oknem w sam raz cieplusieńkie :-)
UsuńPiękny komplet :-) Uwielbiam szarości :-)
OdpowiedzUsuńZielona czapka wspaniała - bardzo mi się podoba wzór.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :-) Moja Córka też uwielbia szarości - a to komplet dla Niej :-) Mnie też się spodobał wzór na czapkę, dlatego zrobiłam. Dziergałam bez planu - dla kogo będzie, ale szybko znalazła Właścicielkę :-)
UsuńŚliczne komplety :) Bardzo podoba mi się otulacz. I zielona czapka - jest taka optymistyczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :-)
OdpowiedzUsuń