niedziela, 22 czerwca 2014

Chusty dwie.

Entrelac w natarciu :-)
Pierwsza powstała ta - dziergałam ją na wyjeździe, jako odskocznię od natłoku niedobrych myśli.



Po przyjeździe powstała następna.


Obie wydziergane z włóczki drops delight. Dziergane od dołu, kurs jak to zrobić mozna znaleźć na tym blogu (klik). 

Dziękuję za uwagę :-)
Spokojnej nocy dla Was.



6 komentarzy:

  1. Musiało być niezwykle wciągające, skoro powstały dwie:))) Obie piękne, pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście wciągnęło :-) Dziękuję za miłe słowo :-)

      Usuń
  2. Urbasiu, też mam ostatnio ciąg do enterlaka:) Dwie machnęłam:) Śliczne te Twoje są:) pozdrawiam
    imamcia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, nie wiem czy czytasz komentarze do starszych postów, ale: ile włóczki zużyłaś na chustę? Drops ma chyba ze 300 metrów w 100 gramach, nie?

    OdpowiedzUsuń