Bardzo dawno temu, kiedy zaczęłam stawiać pierwsze kroki w hafcie krzyżykowym, wyszyłam sobie 3 małe obrazki. Wyszyłam i odłożyłam do pudła, bo nie miałam pomysłu na ich zagospodarowanie. Później zaczęła kiełkować myśl. żeby uszyć ozdobne poszewki na poduszki z wykorzystaniem owych haftów. Ale sprawę zawsze odkładałm na poźniej. Kiedy jednak, buszując po sieci, natknęłam się w
"Szufladzie" na wyzwanie pt. "Afrykański zachód słońca" wiedziałam, że jeden z obrazków zostanie zagospodarowany. Tak więc chciałabym Wam pokazać tytułową wyzwaniową poduszkę :-), którą zgłaszam do zabawy.
|
na początku był haft |
Ale piękna. Przy niej moja nie ma szans.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję za miłe słowo. Moim zdaniem szanse są równe dla wszystkich uczestników wyzwania :-)
UsuńDziękuję za udział w zabawie. Poducha jest cudowna, uwielbiam łączenie technik. Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPoduszka przepiękna zarówno haft jak i cała reszta.Uwielbiam te kolory.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowo :-)
UsuńBardzo ładna poducha :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńBasiu, poducha jest przesuperowa. Baaaaaaaaaaaaaaaardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc, mnie ona też się bardzo podoba ;-). Dziękuję za miłe słowo :-)
Usuń